Nowy Rok - 2023
U progu Nowego Roku wita nas Maryja – Boża Rodzicielka. To Ona, wskazując nam na swojego Syna uczy nas miłości i pokoju. Otwórzmy się zatem, w tym Nowym 2023 Roku, na Bożą miłość, aby mogła napełnić nasze domy, nasze rodziny i stać się w nas źródłem życia Bożego. Niech Eucharystia, której znaczenie i istotę jeszcze bardziej chcemy w tym roku zgłębiać, stanie się dla nas źródłem i szczytem życia chrześcijańskiego.
Słyszałeś huk petard, który powoli dzisiaj milknie. Może Twoje życie wydaję Ci się takim niewybuchem. Ciągle coś powoduje, że nie potrafisz się zapalić: choroba, ból, samotność, troska o pracę, kłótnie w małżeństwie, nałogi, grzechy, nadmiar obowiązków w domu, pracy w kapłaństwie. Pojawia się znużenie, bo ciągle to samo. Mijają szare dni. Chcesz żyć z Jezusem. I starasz się. Modlisz się czy też korzystasz z sakramentów. Jednak masz wiele lęku w sercu. Boisz się, aby Cię Jezus zapalił. Niby chcesz Mu zaufać. Jednak szybko się wycofujesz. Myślisz – to poszło za daleko. Czujesz pewien mur między Twoimi pragnieniami, planami a samym Bogiem.
Tylko to Jezus jest taką petardą, która Cię nie oparzy. Ewentualnie wypali Twój grzech. Dlatego dziś w Nowy Rok powiedz: Jezu nie wiem co przyniesie ten rok, boje się ale pomóż mi Tobie zaufać. Zwłaszcza wtedy kiedy będę miał tzw. „doła” i ogarnie mnie zwątpienie. Proszę Cię! Rozpal mnie swoja miłością! Chcę żyć na pełnej petardzie! Nie chce być jakimś niewybuchem. Proszę Cię pobłogosław mnie na ten rok. Bóg Ci pobłogosławi, czyli da Ci specjalną moc z nieba, abyś trwał przy Nim. Co więcej sam Bóg obiecuje to błogosławieństwo. Mówi – ja będę błogosławił. W górę serca! Choćby wszystko nas zawiodło, Pan Bóg nas nie zawiedzie! Amen
Dzisiaj pierwszy dzień roku. Przed nami kolejne dwanaście miesięcy. Może wiemy o niektórych sprawach, które w tym czasie się wydarzą. Jednak o wielu nie wiemy, wiele niewiadomych przed nami. Warto więc spojrzeć na Maryję. Dzisiaj Jej uroczystość. Ona również w momencie zwiastowania stanęła przed wieloma niewiadomymi. Jednak wszystko, co Ją spotykało, zachowywała i rozważała w swoim sercu. I była pewna jednego – że Bóg jest z Nią. I to Jej wystarczyło. My na progu nowego roku też możemy być pewni, że Bóg jest z nami i będzie nam towarzyszył.