Środa Popielcowa rozpoczyna w Kościele Wielki Post, 40-dniowy okres przygotowania do Świąt Wielkanocnych, czyli Zmartwychwstania Pańskiego. Trwa on do Mszy Wieczerzy Pańskiej sprawowanej w Wielki Czwartek, w tym roku przypadający 6 kwietnia. Podczas liturgii Środy Popielcowej wiernym posypuje się głowy popiołem, a kapłan wypowiada słowa: „Pamiętaj, że jesteś prochem i w proch się obrócisz” albo: „Nawracajcie się i wierzcie w Ewangelię”. Popiół pochodzi ze spalonych palm, poświęconych w poprzednim roku podczas Niedzieli Palmowej. W Środę Popielcową obowiązuje post ścisły, tzn. poza wstrzemięźliwością od pokarmów mięsnych, także post ilościowy, czyli zalecane są trzy posiłki dziennie – dwa lekkie i jeden do syta. Wstrzemięźliwość od mięsa dotyczy osób, które ukończyły 14-ty rok życia, a post ścisły osoby pełnoletnie do 60-tego roku życia. Tego dnia Kościół nie udziela dyspensy, jeśli chodzi o powstrzymywanie się od pokarmów mięsnych. W Środę Popielcową nie ma obowiązku uczestnictwa w Eucharystii, choć Kościół zachęca wiernych do rozpoczęcia tego okresu liturgicznego Mszą świętą. Wielki Post jest także okresem przygotowania katechumenów do chrztu. Każda niedziela wprowadza w kolejne tajemnice wiary, a na Wielkanoc podczas Wigilii Paschalnej udzielany jest chrzest.
Symbolika 40-tu dni.
Liczba 40 dni nawiązuje do wydarzeń opisanych w Starym i Nowym Testamencie: przez 40 dni trwał deszcz i potop opisany w Księdze Rodzaju, przez 40 dni Mojżesz przebywał na Synaju (Księga Wyjścia), gdzie otrzymał 10 przykazań Bożych, przez 40 lat Naród Wybrany błąkał się po pustyni, 40 dni i nocy zmierzał Eliasz na górę Horeb, by spotkać się z Bogiem rozpoznanym w lekkim powiewie wiatru. A w Nowym Testamencie 40 dni pościł Jezus Chrystus po chrzcie Janowym, a przed rozpoczęciem swojej publicznej działalności.
Post, Modlitwa i Jałmużna.
Kościół w tym okresie przypomina trzy drogi przybliżenia się do Boga i nawrócenia: post, modlitwę i jałmużnę. Praktykowane wyrzeczenia mają umocnić wiernych do walki z wadami i ze złym duchem, pomóc w nawróceniu serca do Boga i oczyszczeniu z grzechów (charakter pokutny). Służą umocnieniu sfery duchowej poprzez ćwiczenie panowania nad sferą cielesną. Niegdyś w okresie Postu unikano w ogóle mięsa, dziś wierni podejmują raczej inne wyrzeczenia, popularne jest ograniczenie słodyczy, ale także podjęcie próby wewnętrznego wyciszenia przez ograniczenie Internetu czy oglądania telewizji. Od wielu lat w Kościele kapłani zachęcają wiernych do okresowej abstynencji w myśl zwięźle sformułowanego hasła „w Wielkim Poście nie pij i nie podawaj alkoholu”.
Wierni zachęcani są do przeznaczenia większej ilości czasu na rozmowę z Bogiem, czyli modlitwę, czy rozważnie męki Zbawiciela. Służą temu takie nabożeństwa jak Droga Krzyżowa, odprawiana w kolejne piątki, oraz niedzielne nabożeństwo Gorzkich Żali. Podejmowaniu nawrócenia służą rekolekcje wielkopostne organizowane w tym okresie w każdej parafii oraz spowiedź.
Z kolei jałmużna dana ubogim jest, według Katechizmu Kościoła Katolickiego, „jednym z podstawowych świadectw miłości braterskiej”. Jałmużna może przybierać różne formy, od wsparcia inicjatyw i zbiórek charytatywnych poprzez ofiarowanie swojego czasu i pomocy potrzebującym lub proszącym o pomoc.
Orędzie papieża Franciszka na Wielki Post
Tradycyjnie papieże przygotowują na ten okres orędzie. Tegoroczne brzmi: „Asceza wielkopostna, itinerarium synodalne”. W tym roku papież skoncentrował swoje rozważanie wokół Ewangelii o Przemienieniu Pańskim i trwającego w Kościele synodu, kreśląc plan podróży (itinerarium) synodalnej. Franciszek zachęca wiernych, by dali się prowadzić Jezusowi „na miejsca odosobnione i w górę, odrywając się od przeciętności i próżności. Trzeba wyruszyć w drogę, drogę wiodącą pod górę, wymagającą wysiłku, ofiarności i koncentracji, jak wyprawa w góry. Te wymagania są ważne także dla procesu synodalnego, w realizację którego zaangażowaliśmy się jako Kościół”. Papież zachęca do wytrwałości w podejmowanym wysiłku: „Także proces synodalny często wydaje się żmudny i chwilami możemy się zniechęcić. Ale to, co czeka nas na końcu, to niewątpliwie coś wspaniałego i zaskakującego, co pomoże nam lepiej zrozumieć wolę Boga i naszą misję w służbie Jego królestwa”.